Nie taki diabeł straszny… – przychylnym okiem o grach komputerowych

Nie da się ukryć, że gry komputerowe przestały być już niszową rozrywką przeznaczoną jedynie dla dzieciaków i osławionych przez amerykańskie seriale „geeków”. Smartfony i tablety oraz powszechna dostępność do internetu przyczyniły się do rozwoju krótkich aplikacji i gier casualowych. Bez względu bowiem na to, czy sadzisz marchewki na facebookowej ścianie czy godzinami rozdajesz punkty doświadczenia przy rozbudowanym rpg, stajesz się częścią społeczności graczy, przyjmując przy tym wszystkie jej wady i zalety. Czytaj dalej